środa, 2 marca 2016

Ulubieńcy lutego 2016

Dzisiaj mam dla was ulubieńców minionego miesiąca - lutego. Ten miesiąc (chyba jak każdy inny) minął mi bardzo szybko. Jedyną inną rzeczą jest to, że pierwszy raz mam wrażenie, że moje ferie, które odbyły się na początku lutego wcale się wtedy nie odbyły. Zazwyczaj towarzyszyło mi uczucie "mam wrażenie, jakby to było wczoraj". Tym razem było inaczej. Teraz czułam, jakby moje ferie nigdy się nie zaczęły lub jakby było to tak dawno, że nie pamiętam. Jak dla mnie to trochę dziwne. Nic na to jednak nie poradzę. Może przejdę już do ulubieńców.

pic.ibixel.com

1. Książka

Pierwszą kategorią jest książka. W tym miesiącu w ogóle nie miałam ochoty na czytanie. Pod koniec jednak coś we mnie pękło i zabrakło mi tego. Jedyną przeczytaną przeze mnie książką w lutym była pozycja upolowana na przecenach w empiku. Jest to powieść Lauren Miller pt. Aplikacja. Jak dla mnie jest przegenialna (czyżbym wymyśliła nowe słowo? :D). Już wam piszę co mnie w niej tak urzekło. Dosyć często zastanawiam się jak będzie wyglądała przyszłość. W tej książce został przedstawiony jej dokładny opis. Wiem, że przecież to jest tylko obraz autorki, ale ja bardzo wczuwam się w główną bohaterkę. Tak było też tym razem. Jak dla mnie książka to jeden z moich ideałów. Romans, przyszłość, przyjaźń, tajemnice, zagadki i śledztwa (o ile tak to można nazwać). Książkę czytałam jednym tchem. Naprawdę bardzo wam ją polecam.



2. Film

Filmem w tym miesiącu będzie "Łatwa dziewczyna". Słyszałam o nim już bardzo dawno temu, ale o tym zapomniałam. Niedawno obejrzała go moja przyjaciółka (która ma bloga i serdecznie was na niego zapraszam ---> klik) i mi go poleciła. Film świetny. Pouczający ale i zwariowany. Co prawda jest z 2010 roku, ale i tak bardzo mi się podobał. Szczerze powiem, że jakbym nie sprawdziła, kiedy go nakręcono to bym tego nie zauważyła. Świetny pomysł, wykonanie i aktorka. Wszystko do siebie pasowało. Polecam!

http://www.filmweb.pl/film/%C5%81atwa+dziewczyna-2010-519774

3. Napój 

Co będzie moim ulubionym napojem w tym miesiącu? Znów będzie to kawa, ale tym razem "Inka". Głównym powodem jest to, że skończyło mi się cappuccino, a akurat mój tata postanowił spróbować innej kawy. Mały zbieg okoliczności. Moja opinia na temat Inki jest taka, że przy odpowiednim przygotowaniu jest bardzo dobra. Kiedyś jej nie lubiłam. Może to przez to, że teraz moje podejście do tego rodzaju napoju się zmieniło. Może przez to, że nauczyłam się je przyrządzać. W każdym razie polubiłam ją i znalazła się w moich ulubieńcach.


4. Jedzenie 

W lutym moi rodzice postanowili zakupić toster. Pewnie już się domyślacie, że w tym miesiącu ulubionym jedzeniem będą tosty. Szczerze wam powiem, że od dawna je bardzo lubiłam, ale nigdy nie mogłam przyrządzić ich u siebie w domu. Od tamtej pory dosyć często je jadam.

http://www.lovethispic.com/image/45786/french-toast

5. Piosenki 
Zrozumiałam, że nie ma co się tłumaczyć, że "w tym miesiącu będzie dużo piosenek w ulubieńcach". Tak będzie i nic z tym nie zrobię. Zbyt często znajduję nowe piosenki, które zbyt często zostają moimi ulubionymi.
Pierwszą piosenką jest utwór, który każdy z was pewnie zna, a jak nie to powinien poznać. "7 years" znajduje się na liście hitów nie tylko w Spotify, gdzie je znalazłam. Piosenka jest bardzo wzruszająca. Pokochałam ją od pierwszego przesłuchania.

Lukas Graham - 7 years

Drugą piosenką jest piosenka już weselsza od poprzedniej. Ją także znalazłam na Spotify i także znajduje się tam na global top liście. Jej rytm szybko wpada w ucho.

Twenty one pilots - Stressed out

Na początku miesiąca wiele razy przesłuchałam kilka starych piosenek. Między innymi były to piosenki Birdy takie jak "People help the people" i "Skinny Love". Obydwie wylądowały na mojej playliście i słuchałam ich wiele razy. Mimo, iż już minął już mój zachwyt na ich punkcie to zasłużyły na bycie tutaj.

Birdy - Skinny love

Birdy - People help the people

6. Zdjęcia

Ostatnią już kategorią są zdjęcia. U mnie już powoli się ociepla, więc ponad tydzień temu wybrałam się na "sesję" do parku. "Sesję", bo cały czas się wygłupiałyśmy i udało nam się zrobić tylko kilka zdjęć. Jedno z tych zdjęć umieściłam w poście "Ludzie są inni". Dosyć mi się spodobało.


Na zdjęcie z internetu wybrałam zdjęcie znalezione na instagramie u @maw_reads. Herbata i książka = idealny wieczór.

https://www.instagram.com/p/BBMvoWoCAS_/?taken-by=maw_reads

To by było na tyle w tym poście. Mam nadzieję, że wam się spodobał i zostaniecie ze mną na dłużej. Wszystkie komentarze i obserwacje motywują mnie do dalszej pracy :)

4 komentarze:

  1. Ciekawi ulubieńcy :D


    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, jak zrobione są te tosty? :) Bo wyglądają na bardzo... soczyste :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdjęcie nie jest zrobione przeze mnie ale podejrzewam, że po opieczeniu są polane tłuszczem lub posmarowane dużą ilością masła ;)

      Usuń
  3. Birdy...ach jej głos, magia. Tej książki jeszcze nie widziałam w Internecie...jeju tyle muszę nadrobić. Cudne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń